sobota, 9 listopada 2013

ludzie z zamkniętymi oczami.

Piszę. Bo pisanie w magiczny sposób od zawsze uwalniało moje myśli. Bo jestem zmęczona, mam to wszystko gdzieś i w ogóle jest do dupy... Bo czasami boli i trzeba o tym porozmawiać.
I z nikim nie rozmawia się tak dobrze jak ze sobą.

To będzie nieprzespana noc, pełna nieprzyjemnych rozważań i zbędnych dygresji, ale spokojnie...
dzisiaj jestem na to przygotowana.


Piszę. Bo pisanie pomaga mi rozwiązać problemy. Bo zamyka to jacy jesteśmy i pozwala oglądać po czasie.
Kiedy ostatecznie określiłam się jako twór niezdolny wyrażać emocje - pisałam, choć czasami niekoniecznie rozumiałam, co znaczą wydobyte z długopisu słowa. 


Dlaczego nie mówimy, że coś nam się podoba, że jest dla nas miłe, a ludziom nie potrafimy podziękować za to, że są ? Dlaczego tak boimy się mówić to, o czym myślimy, dlaczego nie umiemy się przyznać do własnych obaw i powiedzieć, kiedy zwyczajnie coś nam nie pasuje ? Czy przyjacielowi łatwo powiedzieć o tym, że dzisiaj jesteśmy smutni, a komuś odmówić spotkania, przyznając się, że po prostu nie mamy ochoty ?

Sto wymówek dla własnego siebie. Milion rzeczy, które tkwią wewnątrz i krzyczą. Czasami tak głośno, że spać się nie da. I głowa boli, a życie męczy. Tak łatwo niszczy się każdy z nas.



Przeszłość wydaje się prosta... bo udało się ją pokonać. Zdobyte już tak nie fascynuje, nieważne jak wtedy było ciężko i ile razy miało się dosyć. Teraz każdy problem wyda ci się błahy, bo zawsze masz świadomość, że będzie jeszcze gorzej. Tylko jak długo jeszcze ? Dokąd to prowadzi ?


Nie piekę pierniczków o północy, nie porzucam studiów, których nienawidzę, nie wyjeżdżam jutro na podróż dookoła świata. I szczerze ? Naplułabym teraz w twarz temu, kto powiedział, że życie jest teatrem. 


bo skoro tak - gram główną rolę w wybitnym komedio-dramacie na który nikt nie kupił biletu.

Piszę. Bo uciekam.
donikąd chyba,
swojego.





1 komentarz:

  1. Jejku, nie wiem jak Ty to robisz ale zawsze dodasz odpowiedni post w odpowiednim czasie
    Buziaczki z Wrocławia :*

    OdpowiedzUsuń